Jak to się stało, że uczę naturalnej metody rozpoznawania płodności? I dlaczego właśnie metody podwójnego sprawdzenia?

Poznaj moją historię. Może będzie dla Ciebie inspiracją?

Mieszanie metod wszystko komplikuje

Metodami naturalnego planowania rodziny zainteresowałam się po ślubie.

Moje początki zapoznawania się z nimi były dosyć trudne ponieważ wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jest
kilka metod. Metody różnią się od siebie zapisem prowadzonych obserwacji oraz sposobem
ich interpretacji.

Oczywiście sposób obserwacji dla każdej metody jest taki sam, bo przecież zmiany zachodzące w objawach naszej płodności są takie same. Ale w tamtym czasie ja czytałam różne książki z tej dziedziny. Nie wiedząc do końca, że mieszam ze sobą zasady z kilku metod.

Trudny okres poporodowy

Był to więc bardzo trudny czas nauki obserwacji swojego cyklu.
Kolejne dylematy pojawiały się po porodach. Czas powrotu płodności w tym o okresie jest
kwestią bardzo indywidualną. Musiałam na nowo poznawać swoje ciało. Przyznam szczerze, że to był naprawdę ciężki czas prowadzenia obserwacji.
Podłożem wszystkich moich dylematów było to, że nie miałam dobrze ugruntowanej wiedzy
Bycie samoukiem okazało się drogą dużo trudniejszą i dłuższą.

Przyszedł czas na porządną naukę

Ale przyszedł taki moment, że podjęłam decyzję o rozpoczęciu studiów podyplomowych.
W ramach studiów miałam zajęcia z naturalnego planowania rodziny.

I wówczas w mojej głowie wszystko się poukładało i wskoczyło na właściwe miejsca.

To był taki moment zafascynowania się tym, że nasz organizm jest taki pięknie zintegrowany. Że określanie swojej płodności może być dużo prostsze niż mi się wydawało.
Pojawiała się też wtedy propozycja aby nie zostawiać tej wiedzy tylko dla siebie, ale wejść
trochę głębiej w temat i nauczać innych.

Podjęłam to wyzwanie i rozpoczęłam pracę jako nauczyciel jednej z metod planowania rodziny – tzw. metody polskiej.

Moją wiedzę chcę przekazywać innym

Jednocześnie ciągle starałam się pogłębiać swoją wiedzę. Odkryłam, że mnie to naprawdę fascynuje. Co doprowadziło mnie do podejmowania kolejnych wyzwań w poszerzaniu moich kwalifikacji.
W 2018 r. ukończyłam kurs i zdałam egzamin na nauczyciela metody objawowo-termicznej
podwójnego sprawdzenia, a w 2022 r. zostałam instruktorem tejże metody.

Będąc członkiem Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny rozpoczęłam pracę w Poradni Zdrowia Prokreacyjnego.
Bardzo mocno leży mi na sercu uświadamianie kobietom, że na przestrzeni całego cyklu
miesiączkowego ich ciało się z nimi bardzo mocno komunikuje i że umiejętność
odczytywania tych sygnałów może mieć ogromne znaczenia dla ich zdrowia fizycznego oraz
psychicznego.
Moje doświadczenie pokazuje, że w procesie nauki obserwacji swojego cyklu ważny jest
wybór jednej metody nauczania oraz nauczyciel, który w pierwszym okresie nauki będzie
przewodnikiem i wprowadzi w tajniki wiedzy.
Dlatego zapraszam do spotkań w naszej poradni on-line, podczas których zapoznam Cię
z wiedzą dotyczącą naszej płodności, zasadami prowadzenia obserwacji cyklu
miesiączkowego oraz odpowiem na Twoje pytania.

Małgorzata Osińska